Ciasto czekoladowe

Zuzia w szkole uczyła się czytanki o czekoladzie. Był tam również przepis na ciasto czekoladowe, który postanowiłyśmy wypróbować. Nie jest to standardowe brownie, ale wyszło bardzo dobre. Zdjęcie ciasta robiłam jeszcze ciepłego, gdyż jak tylko ostygło małe artystki zabrały się za jego dekorowanie i znalały się na nim wszystkie moje ozdoby zaczynająć od maczku aż po wszelkiej wielkości i koloru perełki. Gdyby to ciasto było na sprzedaż to jego wartość po udekorowaniu wzrosła kilkakrotnie :-)

Przepis n ciasto czekoladowe:
2 tabliczki czekolady
1 szklanka cukru (ja użyłam cukru ciemnego trzcinowego)
100 g masła
4 jajka
2 łyżki mąki
szczypta soli

Roztop w garnku masło z czekoladą i cukrem. Zdejmij garnek z ognia i dodaj mąkę. Wszystko dokładnie wymieszaj i ostudź. Dodaj do masy żółtka do masy. Białka ubij z solą na sztywną masę. Dodaj białka do masy i dokładnie wymieszaj. Wylej ciasto do tortownicy o średnicy 20 cm. Piec 25 minut w temperaturze 150 stopni.

Przepis pochodzi z kiążki "Gra w kolory" Barbary Mazur i Katarzyny Zagórskiej.

Tort krówkowo-orzechowy

Tort krówkowo-orzechowy został zainspirowany torcikiem bezowym, który można kupić u Sowy. Nie przepadam za bezą, ale tego torciku nigdy nie mam dość.
Smakowałam, próbowałam, wąchałam, analizowałam aż stworzyłam swój własny krem. Zaletą tego kremu jest to że wiem z czego jest robiony.

 Przepis na krówkowy biszkopt:
6 jajek
1 szklanka cukru kryształu
1 szklanka mąki tortowej
0,5 szklanki budyniu krówkowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
3 łyżki oleju

Ubij białka na sztywno. Potem powoli, najlepiej na trzy etapy dodaj cukier. Ubijaj tak długo białka z cukrem aż masa zrobi się bardzo sztywna i błyszcząca jak na bezę. Powoli dodaj po jednym żótku, następnie ocet i olej. Mąkę przesiej z budyniem i proszkiem. Mikserem na wolnych obrotach lub ręcznie wymieszj masę z sypkimi produktami.
Masę wylej do tortownicy wyłożonej na spodzie tylko papierem do pieczenia - nie smaruj boków.
Biszkopt pieczemy w temp. 180 stopni 35-40 minut aż do suchego patyczka.
Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej gdyż wtedy lepiej się kroi i nie kruszy.

Przepis na krem krówkowo-orzechowy:
660 ml śmietany kremówki 30% *
mała puszka masy krówkowej o smaku orzechowym
100 g wyłuskanych orzechów włoskich
100 g suszonych daktyli
whiskey lub inny alkohol **

Orzechy włoskie i datyle posiekaj a następnie zalej alkoholem by przeszły jego smakiem a daktyle zmiękły. Kremówkę ubij na sztywno. Do ubitej śmietany dodaj masę krówkową i ubijaj jeszcze chwilkę aż do połączenia obu mas. Dodaj orzechy z daktylami i delikatnie wymieszaj całość.

Biszkopt pokroj równo na trzy placki. Naponczuj resztką alkoholu, który pozostał po moczeniu orzechów i daktyli - jeżeli jest za mocny dolej odrobinę wody. Na jeden placek połóż połowę kremu i przykryj kolejnym krążkiem biszkoptu. Z tym postąp tak samo czyli naponczuj, posmaruj resztką kremu i przykryj ostatnim krążkiem. Ozdób ciasto według uznania.
Schłodź tort w lodówce.

* preferuję śmietanę kremówkę w pojemniczku takim jak jogurt. Taką śmietanę można dostać w popularnej marce dyskontu. Nie polecam śmietan w kartoniku.

** gdy tort będą jadły dzieci można zamiast alkoholu użyć herbaty lub soku jabłkowego.

Ten przepis na biszkopt polecny jest na tort angielski, gdyż utrzymuje ciężar masy cukrowe. Robiąc zwykły tort można w przepisie pominąć olej, ocet i proszek do pieczenia.
Na zdjęciu tort robiony z podwójnej ilości i pieczony w prostokątnej formie.

Masa cukrowa

W sklepach można kupić gotową masę cukrową, ale wczytując się w jej skład można znaleźć składniki, które niekoniecznie chcemy by jadły nasze dzieci. Dla dzieci głównie robię torty w stylu angielskim, w których nie znajdziecie nic czego nie dałabym własnym dzieciom. Dlatego masę cukrową robię sama :-) Jedynym "niedobrym" składnikiem są barwniki, ale daję daje się ich tak mało że nikomu nie powinny zaszkodzić (dozuję je na końcówce wykałaczki więc ilość jest naprawdę minimalna). Masa cukrowa służy głównie do ozdoby i po zjedzeniu tortu to tylko ona pozostaje na talerzu.

Przepis na masę cukrową:

70 ml zimnej wody

4 płaskie łyżeczki żelatyny

100 g glukozy w proszku

800 g cukru pudru

Do małego garnka wlać wodę i wsypać do niej żelatynę. Odczekać kilka minut, aż żelatyna nie napęcznieje. Podgrzać żelatynę i cały czas mieszając wsypać glukozę. Podgrzać całość uważając by nie zagotować płynu ani nie przypalić. W tym momecie można dodać aromat, ale ja ogólnie tego nie polecam. Płyn odrobinę przestudzić. Do miski wsypać połowę cukru pudru (polecam cukier Kupca gdyż jest jak pył i bez grudek). Do cukru wlać płyn i delikatnie wymieszać. Pozostały cukier należy powoli dosypywać i wyrabiać aż masa przestanie się lepić i po przekrojeniu będzie jednolita. To jest nasza masa cukrowa:-)

W tym momecie możecie masę zabarwić barwnikami na dowolny kolor, obkładać nią torty lub robić dekoracje jakie tylko będziecie chcieli. Przy wałkowaniu masy warto stolnicę lub blat podsypywać delikatnie mąką ziemniaczaną.

Blok waniliowy z suszonymi czerwonymi owocami

Jednym ze smaków mojego dzieciństwa jest blok czekoladowy. Skusiłam się i przygotowałam jego białą wersję - blok waniliowy czyli produkt czekoladopodobny:-)

Przepis na blok waniliowy:
500 g mleka w proszku
1 kostak (200 g) masła
1 szklanka cukru
1 szklanka mleka
200 g suszonej żurawiny
250 g suszonych wiśni
2 paczki pokruszonych herbatników

W garnku rozpuść masło, cukier i mleko w płynie. Zagotuj całość i ostudź, ale nie całkowicie. Do mleka w proszku wlej ciepły płyn i dokladnie wymieszaj. Dodaj suszone owoce i herbatniki. Całość delikatnie wymieszaj by herbatniki nie połamały się na zbyt małe kawałki. Prostokątną formę do ciasta wyłóż papierem do pieczenia. Do tak przygotowanej formy przełóż masę, wygładź wierzch i przykryj folią spożywczą. Wstaw do lodówki. Po zastygnięciu blok jest gotowy do jedzenia. Smacznego :-)

Przepis znalazłam w notatkach babci mojego Bogdana i trochę go zmodyfikowałam. 

Babeczki waniliowe

Babeczka czyli cupcake to proste w wykonaniu ciastko a jednocześnie daje duże możliwości by dowolnie modyfikować jego smak i wykonanie. Wystarczy do gotowego ciasta dodać np. groszki czekoladowe, suszoną żurawinę, łyżeczkę ugotowanego budyniu do środka lub odrobinę startej skórki cytrynowej by babeczka nabrała indywidualnego charakteru i stała się ozdobą każdej imprezy rodzinnej lub po prostu smacznym dodatkiem do kawy.

Przepis na babeczki waniliowe:
125 g masła
125 g cukru
2 jajka
225 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
100 ml mleka
1 łyżeczka esencji waniliowej

Miękkie masło miksujemy z cukrem na puszytą masę. Powoli wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dodajemy jajka, mleko i aromat.
W tej chwili można dodać dodatkowe ingrediencje.
Formę na muffinki wykładamy papierowymi papiotkami. Masę nakładam łyżką do lodów do 3/4 wyokości. 
Pieczemy w 180 st. przez około 20 minut.

Krem mascarpone:
300 ml mietany 30%
250 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru

Śmietanę z cukrem pudrem ubić na sztywno. Dodać serek macarpone i miksować dosłownie chwilkę gdyż masy z serkiem macarpone łatwo się ważą.
Na wystudzone babeczki można nałożyć łyżeczkę ulubionego dżemu i udekorować kremem.

Cukier waniliowy

Tak jak esencja waniliowa tak cukier waniliowy również odmienił moje wypieki. W wypiekach, w których nie chcę by były widoczne czarne ziarenka lub by nie było alkoholu dodaję cukier waniliowy własnej produkcji. Nie ograniczam się do dodania jednej czy dwóch łyżek tylko bardzo często zastepuję cały cukier podany w przepisie tym właśnie cukrem.

Przepis na domowy cukier waniliowy:
cukier kryształ
kilka lasek wanilii bez nasion

Do dużego słoja wsyp cukier kryształ i włóż kilka lasek waniliowych, z których nasiona wcześniej wyskrob. Na bierząco uzupełniaj braki cukru w słoju i delektuj się przez cały czas aromatycznym cukrem:-)

Esencja waniliowa

Jakiś czas temu skusiłam się na zakup lasek prawdziwej wanilii. Bardzo byłam zaskoczona jej zapachem tak różnym od tego, do którego przyzwyczaiły nas aromaty i cukry waniliowe, które można kupić w sklepach. Po pierwszym biszkopcie, do którego dodałam nasion prawdziwej wanilii wiedziałam, że to jest to czyli ta przysłowiowa kropka nad "i". Ciasto miało ten subtelny aromat i smak, dzięki któremu właśnie wraca się do samków sprzed lat, smaków dzieciństwa.  

Na jednym z popularnych portali aukcyjnych regularnie kupuję po kilkadziesiąt lasek wanilii. Wybierając wanilię warto kupować tę o długich i grubych laskach, które kryją w sobie ogromnie ilości czarnych nasionek. Nasionka wykorzystuję do aromatyzowania biszkoptów, kremów i deserów, a strąki bez ziarenek wkładam do butelki z domową esencją waniliową.

Przepis na esencję waniliową:
0,5 litra wódki
6 strąków wanilii

Do przygotowania esencji może być dowolnej marki wódka lub rum (dzieki rumowi esencja bęzie słodsza). Do buteli wrzucamy rozkrojone strąki wanilii, zakręcamy butelkę. Wódka powoli będzie zmieniać kolor na coraz bardziej ciemny i tym samym aromat wanilii też będzie coraz bardziej wyraźny. Moja esencja ma już pół roku i wystarczy do ciasta dodać tylko jedną łyżeczkę by ciacho ładnie pachniało.